Archiwum Miejsc bez Ludzi/Dom Słów/Lublin/Pompeje/2024/25



                                 




Whispering Mushroom/Gropius Granary/Jankowo Pomorskie/Warsaw Bauhaus/2024

 



                   



Podejdź blisko,
bliżej,
jeszcze bliżej
zamknij oczy
skieruj wzrok do wewnątrz i pomyśl, 
że od tego momentu
wszystko będzie inaczej
(fragment szeptu huby)

W trakcie „Międzynarodowego festiwalu grzybów”, tuż obok spichlerza Gropiusa, tajemnicza huba szeptała moim głosem opowieść o widzialnych i niewidzialnych niciach połączeń.
During the International Mushroom Festival, right next to the Gropius Granary, a mysterious huba whispered a story of visible and invisible strings of connection using my voice.
*Thank you Joanna Klass and Wojtek S./Warsaw Bauhaus for this amazing being a part of shared mycelium experience.


                                               

There is a spring at the bottom of the stone gloves/Muzeum Narodowe Lublin/2024




Na dnie kamiennych rękawic jest źródło
Irena Snarska: Źródło, obraz, technika własna
Magdalena Franczak: Stone Gloves (Kamienne Rękawice). Rzeźba performatywna, dźwięk, zapach.
kuratorka: Agnieszka Chwiałkowska

Podejdź blisko
Powoli zanurz dłonie w kamieniu
Spróbuj zrobić to tak, aby Twoje palce spotkały się na końcu
Co czujesz?
Co widzisz?
Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie?
W jaki sposób układają się odległości w Twoim ciele?
(fragment audio) 

*Realizacja ta została zaprezentowana w ramach projektu: Strefa Sztuki. Czułe Zmysły.
(Projekt "Strefa Sztuki. Czułe Zmysły" opiera się̨ na regularnej współpracy osób słabowidzących, niewidomych oraz widzących w zakresie pozawizualnego poznawania sztuki. Ma charakter integracyjny oraz poznawczy. Punktem wyjścia dla projektu jest badanie, doświadczanie i oswajanie szeroko pojętej sztuki poprzez zmysł: wzroku, słuchu, węchu, dotyku, smaku)




Reading the Building/ Cieszyn/2024

 






Czytanie jest procesem. Gdybym mogła umieścić go w przestrzeni, przybrałby formę podróży wielokierunkowej, której trasa zależałaby od treści. Treści książki ale też tych treści, które przechowujemy w sobie, i które zderzają się w momencie czytania. 

Można przypuszczać, że książki performują nasze myśli, są medium przywołującym stłumione głosy. Możemy prowadzić z nimi dialog. Drugim porównaniem jakie przychodzi mi do głowy  jest pływanie, które też ma formę procesu, przebiegającego do momentu zmęczenia. Balustrada w pustej przestrzeni dawnej Księgarni Piastowskiej przypomina rzekę oplatającą wnętrze. 

Drewniane rytmy są jak duchy książek, których już tam nie ma. 

Zanurzam się w przestrzeni. 

Kable po oświetleniu zwisają bezradnie. 

Wyobrażam sobie delikatne, stożkowe ciężarki, które mogłyby być do nich doczepione. Wówczas kable, które utraciły swoją dawną funkcję stają się biżuterią miejsca. Kieruję kroki wzdłuż wyobrażonych linii. Czasem zaginają się I wtedy czubkami palców dotykam momentu, kiedy miejsce to wypełnione było książkami I ludźmi. Tysiące opowieści zamkniętych w kompaktowej formie, w sam raz, aby spakować ją i  zabrać ze sobą. 


***dziękuję za wsparcie i opiekę kuratorską Natalii Kałuży a także Joannie Wowrzeczce i Ani Plucie ze Świetlicy Krytyki Politycznej Na Granicy w Cieszynie, dzięki którym ta realizacja była możliwa.








Scalanie zaczątków/Centrum światów jest tutaj/Przemyśl/2024


 

Rzeźba kinetyczna w dialogu z zastaną przestrzenią, naskórek miasta

Doświadczanie miasta przez dotyk. Dotykanie jego skorodowanej, chropowatej, pełnej nierówności skóry. Zbieranie kurzu osadzającego się na opuszkach palców. Przemieszczanie się. Spacer na Mysią 5, gdzie urodziła się Esther Bick- Przemyślanka, psychoanalityczka, autorka koncepcji „drugiej skóry”. Myślę o skórze miasta, z którym miała kontakt w pierwszych latach swojego życia. Ta myśl może mnie z nią połączyć, pomóc w osadzeniu jej w przestrzeni Przemyśla. Zeskrobuję paznokciem naskórek budynków, odnajdując wrażliwe punkty. Ochraniam je w myślach budując niewidzialne konstrukcje. Cienkie, lekko przezroczyste membrany miasta, które rezonują z moim dotykiem. Poddając się dotykowi upamiętniam rozproszone zaczątki, które scalają się na moich dłoniach.

* Praca jest wynikiem procesu współmyślenia z Katarzyną Stasiuk, Jadwigą Sawicką i Lilą Kalinowską.


Archive After Hand/Galeria Miejska Arsenał/Poznań/2024



Artystki: Philippa Beale, Anna Kutera, Bogdanka Poznanovic, Maryna Mazur, Yoko Ono, Hanne Darboven, Mieko Shiomi, Ann Noël, Mirtha Dermisache, Joan Mathews

Agnieszka Grodzińska, Kama Sokolnicka, Katharina Schmidt, Natalia Karczewska, Sisi Lence, Magdalena Franczak, Romana Drdova


Archive After Hand to wystawa podsumowująca projekt poświęcony badaniu procesów archiwizacyjnych artystek. Agnieszka Grodzińska prześledziła systemy stosowane przez twórczynie związane z nurtem Fluxusu oraz zaproszone do projektu współczesne artystki. W procesie rozpoznawania sąsiedzkich archiwów (Archiwum Idei w Poznaniu oraz Archivio Conz w Berlinie) najciekawsze tropy pojawiają się w nieopisanych jeszcze przedmiotach lub znajdujących się tam obiektach nieoczywistych. Zaskakujące paralele procesów twórczych, konstruktów myślowych czy ideotwórczych materii dialogują ze współczesnym podejściem do klasyfikacji sztuki. Artefakty jednocześnie wymykają się systematyzacji wędrując przez kolejne przypadki nie w pełni rozpoznanych lub rozproszonych tożsamości oraz artystycznych mitologizacji.

Archive After Hand is an exhibition summarizing a project dedicated to studying the archiving processes of female artists. Agnieszka Grodzińska traced the systems used by creators associated with the Fluxus movement as well as contemporary artists invited to the project. In the process of exploring neighbouring archives (Archiwum Idei in Poznań and Archivio Conz in Berlin), the most intriguing clues emerge in yet-undescribed items or non-obvious objects found there. Surprising parallels in creative processes, thought constructs, or idea-forming materials engage in dialogue with contemporary approaches to the classification of art. Artefacts simultaneously escape systematisation, wandering through cases of partially recognised or dispersed identities and artistic mythologies.


Secondary Archive. Women Artists in War/Labirynt gallery/2024

 





 Tytuły prac:
Nasze oddechy krzyżują się z oddechami duchów, druk pigmentowy
z cyklu Posthuman landscapes, druk pigmentowy na papierze archiwalny
Studnia, druk pigmentowy na papierze archiwalnym
Singing sky, rzeźba performatywna, drewno, struny


Breathing Matter/Krupa Art Foundation Wrocław/2024

 

Breathing Matter, 2024

installation, sound, text.


Breathing matter sprouts in a shaded place.

It pulsates with invisible life.

The unspeakable is trying to take the shape of bubbling yeast.

You can hear it cracking, popping, merging into short-lived colonies and organisms. Joined for a moment. Joined for one dark all-encompassing breath, which will soon burst and make room for another and another. In constant motion, under cover, in its formless potential of forms – the matter is breathing. It draws its strength from the sub-living, from what lies in the shadows, to which the gaze must be accustomed. 

After a bright flash, nothing can be seen.

The breathing matter oozes out and arranges itself to form a landscape whose elements are mobile, impermanent. They can be rolled up and regrouped at any time. Hills can move, undulations can disappear only to emerge elsewhere. Nothing is permanent here. The shapes, barely lit, are just dark spots. Shadows following a flash.

With a little light, contours begin to emerge.

Are they what we see? What we know? What we think they are? Or is it quite the opposite?

Read and written by Magdalena Franczak


"Usually when you are looking at an environmental catastrophe, you know it. Disasters have the look and feel of the natural order disassembled. In my mind, disasters should smell, smoke, or produce ugly scars. Yet nothing was out of place along this inviting little stream. The air was fresh. Swallows darted back and forth over the current. The afternoon was turning hot and, as if a siren were calling me, I had a desire to slip down and run my feet over the smooth stones on the river bottom. There were no fences or warning signs to stop me. I had to remind myself that I stood before the world’s most radiated river. I had never encountered a disaster more lovely and tempting, one less worthy of its name."   

(K. Brown, Plutopia: Nuclear Families, Atomic Cities, and the Great Soviet and American Plutonium Disasters)


Songs of Excess/group show/Günter Grass Gallery in Gdańsk/2024

 

















fot. A. Żemojdzin

The source and symbolic beginning of the exhibition and its title are to be traced to the works of Anna Świrszczyńska (1909-1984) – a poet, journalist, playwright and prose writer. The poet believed in “change for the better” and liked to stand on her head in an attempt at giving expression to her “female rebellion.” She longed to be united with plants, animals, elements, and her own femininity. Świrszczyńska’s poems are records of the feelings of overflow and surplus – “songs of excess.” They speak of pushing boundaries, of experiencing the self as the lightest of beings while at once gigantic and uncountable. She wrote: “I ooze, I spread, I fan out, I am explosion, I gush, I jump out of my skin, I mushroom.” The excess thus communicated suggests indeterminacy and complexity that, although ungraspable, can be shared at will.


Magdalena Franczak, The Economy of Uselessness, three works from 2021-2024

 Soft bedding melted with snow in its potential shapelessness. Drowsy unsought landscapes were strewn across tables. Rather like mountain ranges one you slump into, immerse yourself in, in which you can leave an imprint of your head, arm, knees. One can give it a spin with your hand, reshape it. Shapelessness has the potential for freedom and change. It is nothing, so it can be anything. We can project our thoughts onto it, hold unspoken dialogues in it. We can hide in its shadowy folds what needs to wait, but should not get lost. The fold is warm and soft. The inside of an eiderdown carries a memory of a bird’s journey a long time ago. We take a look beyond the horizon of a homescape put on sale. The table brings hope for dialogue. Something falls down to the floor, something is hidden beneath it. Something melts and changes its state. Someone might come at any moment and leave the traces of their shoes in the snow. If they linger a bit, moving their feet, another shapelessness will emerge.

 

 

Titles of the works:

1. The Economy of Uselessness, collage, pigment print, 2024

2. Posthuman Landscapes, pigment print, 2022

3. Ruins of Unwanted Memories, ceramics, wood, 2021-2022

 

text: Magdalena Franczak


LOOK AROUND/KAMIEŃ EDUKACYJNY/WARSZAWA/2023

 





Rozejrzyj się” to wystawa, spacer dźwiękowy oraz program wydarzeń odbywających się w Pawilonie Edukacyjnym Kamień (Wybrzeże Puckie 1, Warszawa) oraz jego okolicach nad Wisłą.

„Rozejrzyj się” zachęca do skierowania uwagi w stronę otoczenia – jego ludzkich i nie- ludzkich mieszkańców, jego kolorów, dźwięków i zapachów. Zachęcamy do rozejrzenia się i przeniesienia uwagi w te miejsca, które często ignorujemy jako mieszkańcy miast – w stronę zarośniętych brzegów rzek, ptasich gniazd zbudowanych z patyczków i sztucznych włókien, wytworów ludzkiej kultury, które wrosły w krajobraz.

„Rozejrzyj się” jest kontynuacją działań realizowanych przez kolektyw (Zuzanna Berendt, Ludomir Franczak, Magdalena Franczak, Michał Fronk, Anna Majewska, Sara Märc, Ida Ślęzak) w ramach przygotowań do i podczas międzynarodowej wystawy scenograficznej Praskie Quadriennale 2023. W ramach prezentowanego podczas Quadriennale projektu „Look Around” zespół wypracowywał metody kolektywnej pracy artystyczno-badawczej, prowadził badania na temat miejsca, w którym odbywała się wystawa – dawnej rzeźni w Holešovicach – oraz opracowywał propozycje działań służących rozwijaniu wielozmysłowej wrażliwości na przestrzeń i dostrzegania w niej obecności więcej-niż-ludzi, właściwych im sposobów bycia, działania i czasowości.